Nieszczelności świetlika - przecieki trwające po ustaniu deszczu
/przykład wielu nieprawidłowości które popełnił wykonawca świetlika/
świetliki montowane w połaci dachu Lublin
Aleksander M. Lublin
Zakupiliśmy halę magazynową w której zamontowane są pasma świetlne z poliwęglanu. Niestety po każdym deszczu mamy intensywne przecieki, także po mocniejszym deszczu kapie z dachu w okolicach świetlika czasem ponad
godzinę. Wiele prób uszczelnienia nie dały praktycznie nic, co gorsza przecieków jest więcej. Nie pomógł silikon, lepik ani taśmy
uszczelniające stosowane przez dekarzy. Naświetli tych nie możemy zlikwidować ponieważ jedynie dzięki nim mamy jakąkolwiek amiastkę światła. W ścianach nie mamy okien dlatego świetliki muszą pozostać. W najbliższym czasie zamierzamy użytkować halę także pod świetlikami, jednak boimy postawienia tam drogiego towaru w trosce o jego zniszczenie. Zastanawiam jakich napraw dokonać by mieć pewność że w ten sposób wyeliminujemy przecieki.
Odp. Z niemałym zdziwieniem, zaskoczeniem jak i zakłopotaniem przeglądałem przesłane przez Pana fotografie. Zastanawiam się czy przedstawiony „świetlik” mógł być kiedykolwiek szczelny. Płyty poliwęglanowe przylepione do dachu lepikiem i papą to na pewno nie są świetliki, przynajmniej w ogólnie pojętej definicji budowlanej. Wygląda na to że wykonawcy pomyliły się płyty poliwęglanowe z papą czy też z blachą jeżeli chodzi o sposób montażu lub też łączenia z dachem. Sądzę że poprzedni właściciel obiektu miał bardzo ograniczony budżet przeznaczony na świetliki, lub też zlecił wykonanie ich kierując się modnym ostatnio kryterium wyboru oferenta jakim jest w 100% jedynie cena!
Co jeszcze zauważyłem na zdjęciach to szczegół pokazujący że poliwęglan został osadzony w zagłębieniu dachu – czyli powstał na dachu naturalny basen. Baseny zaś jak to baseny mają taką przypadłość że woda najczęściej jeżeli z nich ie wyparuje to ucieka wgłąb najmniejszą nieszczelnością - stąd mogą się pojawić przecieki po ustaniu deszczu o których Pan wspomina i które trwają jeszcze
po zakończeniu, W praktyce te długotrwałe przecieki po zakończeniu opadów mogą być po prostu opróżnieniem basenu. Absolutnie nie da się tego cudactwa świetliko-podobnego w żaden sposób naprawić.
Wszelkie przytoczone sposoby naprawy nie przyniosą żadnej poprawy i nadają się tylko do uszczelnienia wyłącznie pokrycia papowego lub obróbek blacharskich. Zalecamy demontaż poliwęglanu, zamocowanie odpowiednich podstaw świetlika docieplenia
oraz założenia obróbek blacharskich wywinięcia papy termozgrzewalnej i założenie odpowiedniego świetlika jednospadowego
lub świetlika łukowego Inne jakiekolwiek prace naprawcze będą prawdopodobnie tylko stratą czasu oraz pieniędzy.
