NIP 642-103-58-90
NIP UE PL6421035890
regon 276979406
Pracujemy od poniedziałku do piątku
w godzinach od 8.00 do 16.00 (magazyn czynny do 15.30)
Zapraszamy po odbiór towaru samochodami osobowymi, dostawczymi i ciężarowymi. W przypadku ciągników siodłowych z naczepami należy się liczyć że manewrowanie na placu może być utrudnione.
PEKAO o/ Rybnik
19 1240 4357 1111 0000 5326 8176
IBAN:
PL 19 1240 4357 1111 0000 5326 8176
SWIFT/BIC : PKOPPLPW
Nazywam się Jan Duerschlag – pochodzę ze starej śląskiej rodziny rzemieślników.
Przodkowie przywędrowali do Rybnika w 1724 roku z Węgier osiedlając się po drodze na kilka lat w Cieszynie. Podobnie jak oni tak i ja zajmuję się rzemiosłem, tym rzemiosłem śląskim które od wieków kojarzone było z wysoką jakością wykonanych prac. Umieszczenie sygnatury zaopatrzonej w swoje własne nazwisko na wykonanym dziele zobowiązywało, i było niczym innym jak wizytówką połączoną z kartą gwarancją. Tą zasadę stosowali moi przodkowie, ja także tej dewizy się trzymam.
W XIX wieku do początku XX wieku przodkowie zajmowali się budową instrumentów muzycznych, głównie organów, później był fotograf i architekt. Wiążąc te wszystkie zawody nieodparcie kojarzone są z dokładnością i starannością zajmuję się projektowaniem oraz produkcją form architektonicznych takich jak świetliki dachowe, czy też zadaszenia. Produkowane przez moją firmę świetliki dachowe, zadaszenia oraz inne formy inżynieryjne opierają się na moich własnych rozwiązaniach, żaden detal nie jest tu przypadkowy, żaden też nie został skopiowany od kogoś innego. Z racji częstego bezprawnego kopiowania moich rozwiązań większość swoich pomysłów zastrzegłem w Urzędzie Patentowym.
Żeby przybliżyć Państwu nieco historię rzemiosła śląskiego umieściłem poniżej kilka skanów rodzinnych dokumentów z XIX wieku. Ciekawostką jest lista płac z roku 1898 - wypłaty dla pracowników odbywały się co tydzień, a nie jak dzisiaj co miesiąc. Zdumiewające jest również to że brzmienie kilku nazwisk zatrudnionych ponad sto lat temu pojawia się także w naszej firmie dzisiaj.
Według ustnego przekazu mój pradziadek szedł do „Amtu” raz na kwartał z książką podatkową. Pracownik urzędu na liczydle obliczał podatek do zapłaty – który pradziadek uiszczał w okienku obok, otrzymawszy kwitek potwierdzający zapłatę wracał do domu. W owym „Amcie” pracowało dosłownie kilka osób, zaś wizyta trwała tylko chwilę.
O takiej przyjemności jak wizyta w ZUS-ie żaden z przekazów historycznych nie wspomina, chyba że to było przed 1646 rokiem na Węgrzech lub było to obyczaj turecki.
Firmy nie zajmowały się wówczas interpretacją przepisów podatkowych, wypełnianiem stosów deklaracji i utrzymywaniem niezliczonej armii urzędników, tylko produkcją. Było inaczej niż dzisiaj, ponieważ podatki nie stanowiły wówczas wielkiego ciężaru dla przedsiębiorców, państwu zależało na rozwoju każdej firmy. Były to czasy w których zakładano że zarówno przedsiębiorca jak i urzędnik jest uczciwy, dlatego wielopokoleniowe firmy z tamtego okresu przetrwały nierzadko do końca II wojny światowej.
lata 20-te XX wieku;
...Przewody elektryczne do silnika i bezpłatny prąd i oświetlenie w razie potrzeby przy montaży dostarczą
Szan. Zamówiciele. Tak samo stawią nam bezpłatnie 1 siłę pomocniczą w czasie montaży...
lata 40-te XX wieku
...Kosztorys jest dokładnie ułożony według najtańszej kalkulacji. Przewidujemy dostarczyć organy w ciągu
8 miesięcy Nadmieniamy że wykonujemy pracę fachową i dobrą. Firm nasza posiada od kilkudziesiąt lat
jaknajlepsze referencje...Nie uznajemy pracy fuszerskiej, tylko czysto fachową...
Większość przedstawionych rachunków to faktury zakupowe - głównie związane z prowadzeniem działalności, za wyjątkiem jednego tajemniczego rachunku (fotografia nr 2) z dnia 31.12.1899r, i tutaj kryje się treść pierwszej zagadki; jakie produkty nabył mój prapradziadek w sklepie w Sylwestra który kończył XIX wiek? Skład w który dokonywane były zakupy posiadał bardzo bogatą ofertę, w nagłówku po lewej stronie mamy towary luksusowe takie jak koniak, tytoń, czekolada, po prawej mamy zgoła odmienny asortyment: cement, papę, drzwi. Czy dokonując zakupów skorzystał się w lewej czy też z prawej nagłówka oferty firmy „Hermann Sladky”
Jeżeli przypatrzymy się uważnie rachunkom i zliczymy wszystkie kolumny to zauważymy że po zsumowaniu słupków pojawia się błąd, jakby zsumowane wartości były inne? Dla ułatwienia przedstawię pozycję z mniejszą ilością cyfr faktura z 1863r (zdjęcie nr 3)
6 | |||
2 | 8 | ||
6 | |||
18 | |||
4 | 8 | ||
suma | 1 | 7 | 4 |
---|
Treść drugiej zagadki: skąd się wzięła rozbieżność pomiędzy tymi wartościami?
Dla tych z Państwa którzy rozwiążą obydwie zagadki i zamierzają dokonać u nas zakupu i nie został udzielony wcześniej żaden rabat, mogą liczyć po 1% rabatu za każdą poprawnie rozwiązaną zagadkę.
Pozostałe pisane jeszcze gęsim piórem dokumenty pochodzą z XIX wieku, i są to faktury, umowy, akty notarialne. Do dzisiaj zachwycają kunsztem wprawnego pociągnięcia pióra, wyćwiczoną ręką oraz niebywałym wyczuciem proporcji. Warto zwrócić uwagę że w jednym z dokumentów (fotografia 7) można wyraźnie zauważyć że posługiwano się nieco zużytym piórem które niezbyt dobrze trzymało atrament, lub też atrament był zbyt rzadki. Pierwsze litery dokumenty są bardzo grube, pozostałe zaś coraz cieńsze. Papier był wówczas na tyle cenny że bez wyraźnej potrzeby nie pisano duplikatów czy wtórników. Nie stosowano też wówczas kopert, ponieważ uważano to za rozrzutność, zaś gęsto zapisana kartka papieru odpowiednio złożona stanowiła zarazem kopertę i list.
Wspólny lot znakomicie ułatwia prowadzenie rozmów z kontrahentami o interesach, szczególnie owocne są wielomilionowe negocjacje cenowe prowadzone w powietrzu:-)
W 13.XI.2015 roku dokonaliśmy głośnego odkrycia tajemniczych nieznanych podziemi w Srebrnej Górze na Dolnym Śląsku. Wspólnie z naszymi pracownikami oraz przyjaciółmi odkryliśmy zapomnianą na wiek kopalnię srebra "Amalie": Wszystko wskazuje na to że odkryliśmy dotychczas tylko część tajemniczych wyrobisk położonych pod tajemniczą miejscowością. Zdjęcia przedstawiają co zastaliśmy, zaś ten link poprowadzi Państwa do strony bogato opisującej nasze odkrycie. Wszystkie prace badawcze, oraz mające na celu udostępnienie kopalni do ruchu turystycznego prowadzone są wyłącznie w oparciu o własne środki. W niektórych przypadkach również tajemnicza kopalnia Amalie jest także świetnym miejscem po prowadzenia negocjacji z naszymi klientami:-)