Witam. Dostałem zlecenie opracowania sposobu naprawy świetlika widocznego na zdjęciu. Użytkownik obiektu narzekał na problemy ze szczelnością świetlika szczególnie w obrębie okien, a także u podstawy świetlika. Na skutek silnego nagrzewania się wnętrza obiektu użytkownik zdecydował się by poliwęglan pokryć farbą – działanie takie miało za zadanie zredukować nagrzewanie się obiektu. Poliwęglan został zamontowany kilkanaście lat temu, problemy ze szczelnością zaczęły się w momencie kiedy świetliki dachowe zostały zaopatrzone w okna dachowe służące do przewietrzania obiektu Robert K. woj. Śląskie
Odp.: Szanowny Panie, analizując przesłane zdjęcia odnosimy wrażenie że najwięcej problemów przysparzają zapewne umieszczone w wyższej części piramidy okna dachowe. Ich usytuowanie powinno być zmienione i podniesione możliwie wyżej, natomiast powinno się unikać poliwęglanu nad oknem dachowym. Tak jak wielokrotnie opisywaliśmy poliwęglan posiada zdecydowanie wyższy współczynnik rozszerzalności liniowej w odróżnieniu od stali czy też szkła. Kłopotliwe jest uszczelnienie a dokładnie odprowadzenie wody z górnego przeszklenia /nad oknem/ Płyty poliwęglanowe zawsze w dolnej części powinny posiadać systemowe odwodnienia. W przypadku widocznym na zdjęciach – nie ma jak pozbyć się wody z poliwęglanu który jest nad oknem – dlatego woda deszczowa znajduje ujście do wnętrza obiektu. Poliwęglan został pomalowany farbami w celu zmniejszenia promieniowania cieplnego podobnie jak jak kiedyś malowano szklarnie wapnem. Farba zapewne spowodowała degradację płyt poliwęglanowych ponieważ stały się bardziej podatne działanie gradu. Biorąc pod uwagę kilkunastoletni wiek poliweglanu sugerujemy jego wymianę, pozostawić można konstrukcję nośną świetlika, oraz stolarkę aluminiową. Warto zastosować poliwęglan w kolorze mlecznym – dzięki czemu zmniejszymy dokuczliwość promieniowania cieplnego, nie niszcząc poliwęglanu. Okna dachowe umieścić najwyżej jak tylko się da. Pomiędzy oknami dachowymi a szczytem dachu zastosować jednoczęściową obróbkę blacharską w postaci tzw. „czapy”. Wszystkie obróbki kalenicowe wykonać nieco szersze /o około 20%/ dodatkowo można zastosować większy zakład obróbek blacharskich. Mamy nadzieję że przedstawione propozycje techniczne nie będą należały do zbyt drogich, sądzimy że po wykonaniu zaproponowanych przez nas zmian problemy powinny zniknąć.