W ślad za rozmową telefoniczną przesyłamy Państwu zdjęcia naszych świetlików na naszej bazie. Wykonawcą robót była firma wyłoniona w przetargu, zadaniem wykonawcy była wymiana szkła na poliwęglan w oparciu o systemowe rozwiązania. Po krótkim czasie poliwęglan utracił swoją klarowność i praktycznie na dzień dzisiejszy niemal zupełnie utracił swoją przepuszczalność światła. Dodatkowo po pierwszej zimie pojawiły się przecieki których ciągle przybywa.
Kierownik działu technicznego i utrzymana ruchu Wacław K. Nowa Wieś
Odpowiedź: Szanowny Panie Analizując przesłane zdjęcia dochodzimy do wniosku że korzystniejszym rozwiązaniem dla Państwa byłoby zapewne wymienić świetliki niż je remontować. Rzeczywisty koszt rzetelnego remontu z pozostawieniem konstrukcji stalowej będzie bardzo wysoki oraz czasochłonny. Otrzymane zdjęcia obrazują nieskuteczność doraźnej naprawy która także była kosztowna i nie przyniosła spodziewanych efektów. Płyty poliwęglanowe zostały nałożone na istniejącą konstrukcję bez jakiegokolwiek zabezpieczenia komór przed przedostawaniem się do środka pyłów, zanieczyszczeń oraz owadów. Ponadto jak Pan pisze: że obiekt jest stacją napraw samochodów dodatkowo dochodzą nam jeszcze spaliny samochodowe które także przenikną do wnętrza odkrytych komór. Płyty poliwęglanowe w takim stanie praktycznie nie nadają się do ponownego użycie. Powinno się zrobić dogłębną analizę kosztów uwzględniając nie tylko koszty poniesione podczas remontu, a także postarać się oszacować koszty które będziemy musieli ponieść w najbliższych latach. Czyszczenie i konserwacja istniejącej konstrukcji stalowej z myślą o wykorzystaniu jej ponownie zapewne okaże się niepotrzebnym wydatkiem. Zdecydowanie większą żywotność uzyskamy przy świetlikach łukowych, dodatkowo zmniejszy się nam powierzchnia wychładzania świetlików. Prosimy o przesłanie nam wymiarów świetlików, na tej podstawie postaramy się złożyć Państwu konkurencyjną ofertę.